Centralny Szpital Kliniczny MSWiA podpisał umowę o wartości 12,9 mln zł netto, która dotyczy zakupu, dostawy, uruchomienia, przeszkolenia personelu i opieki serwisowej systemu robotycznego da Vinci.
Obecnie w Polsce działa już osiem systemów chirurgicznych da Vinci. Są to: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu, warszawskie szpitale Mazovia i Medicover, Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu, Szpital Wojewódzki im. J. Śniadeckiego w Białymstoku, Szpital na Klinach w Krakowie, Mazowiecki Szpital Onkologiczny w Wieliszewie oraz Szpital Wojewódzki im. św. Jana Pawła II w Siedlcach.
Roboty chirurgiczne znajdują najczęstsze zastosowanie w chirurgii ogólnej, ginekologii i urologii. Z wykorzystaniem systemu da Vinci przeprowadza się obecnie około 170 typów zabiegów chirurgicznych – przede wszystkim operacje macicy, prostatektomię (usunięcie prostaty) i resekcję jelita grubego, ale również zabiegi w obrębie pęcherza moczowego, nerek, trzustki, płuc czy serca. Coraz częściej stosuje się je również w chirurgii klatki piersiowej oraz chirurgii głowy i szyi. Na całym świecie działa już 5,3 tys. urządzeń da Vinci, a przy ich pomocy wykonano ponad 6 mln operacji.
Eksperci PMR i Upper Finance obliczają na podstawie porównań z innymi krajami, że w kraju wielkości Polski powinno działać około 40 – 50 robotów chirurgicznych. I przewidują szybki wzrost ich liczby robotów w najbliższym czasie. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że po pozytywnej rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji możliwe jest wprowadzenie pilotażu. O ile precyzja czy użyteczność systemu robotycznego da Vinci nie wzbudzają dyskusji, o tyle kontrowersje wywołuje koszt wykonania zabiegu z użyciem robota, który znacząco przewyższa wycenę zabiegu chirurgicznego wykonywanego tradycyjnymi metodami.
© mZdrowie.pl