Liczba absencji chorobowych w pierwszej połowie 2020 roku była o 5,4 proc. wyższa niż rok wcześniej – wynika z danych ZUS. 55 proc. absencji poświadczonych zwolnieniem lekarskim dotyczy kobiet, 45 proc. przypada na mężczyzn.
„W I półroczu 2020 r. (od stycznia do czerwca 2020 r.) w rejestrze odnotowano 12,1 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy na łączną liczbę 153,6 mln dni absencji chorobowej. W porównaniu z I półroczem 2019 r. – to wzrost liczby dni absencji chorobowej – o 5,4 proc., przy jednoczesnym spadku liczby zaświadczeń lekarskich. Oznacza to, że wzrósł przeciętny okres, na jaki wystawiane są zaświadczenia lekarskie” – czytamy w raporcie „Wieloaspektowa analiza absencji chorobowej” opracowanym przez ZUS, a opublikowanym przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. Dane wynikają z analizy prowadzonego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych „Rejestru zaświadczeń lekarskich”, obejmującego osoby objęte ubezpieczeniem.
Od marca do czerwca 2020 r. zarejestrowano 19,1 tys. zaświadczeń lekarskich wystawionych z tytułu COVID-19 na łączną liczbę 242,6 tys. dni absencji chorobowej. „Natomiast liczba zaświadczeń lekarskich w tym okresie w związku z kwarantanną (bez danych o izolacji na podstawie decyzji sanepidu o kwarantannie) wyniosła 46,3 tys. i wystawiona była na 553,9 tys. dni absencji chorobowej” – czytamy w raporcie.
Jego autorzy podkreślają, że absencja chorobowa to znaczące wyzwanie finansowe. „Tylko w ramach ubezpieczeń społecznych w 2019 r. wydano na ten cel 19,7 mld zł, w tym 12,2 mld zł. sfinansował Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (zasiłki chorobowe), a pozostałą kwotę zakłady pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych” – wyliczają analitycy ZUS.
Pandemia odmieniła trendy skracania się długości zwolnień chorobowych. „W 2019 r. w Rejestrze Zaświadczeń Lekarskich ZUS zarejestrowano 24,1 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy na łączną liczbę 284,3 mln dni absencji chorobowej” – czytamy w raporcie PZH.
W 2019 roku z ogólnej liczby 284 mln dni roboczych objętych zwolnieniami, aż 272 mln (95,7 proc.) przypadało na choroby własne pracowników; 9,9 mln dni (3,5 proc.) na opiekę nad dzieckiem a 2,3 mln dni (0,8 proc.) na opiekę nad innym członkiem rodziny.
W 2019 r. kobietom wystawiono 11,1 mln zaświadczeń, co stanowiło 55,4 proc. wszystkich, na 139,2 mln dni, co stanowiło 58,3 proc. ogółu liczby dni absencji. „Powstaje pytanie, jakie są przyczyny tego zjawiska. W analizie absencji chorobowej istotnym wydaje się aspekt absencji kobiet, których niezdolność do pracy przypada w okresie ciąży. Niezdolność do pracy kobiet przypadająca w okresie ciąży ma znaczący wpływ zarówno na ogólną absencję, jak i na absencję populacji kobiet” – zauważa Hanna Zalewska, ekspert ZUS.
Wśród kobiet najdłuższą absencję chorobową powodowały:
- opieka położnicza z powodu stanów związanych głównie z ciążą (kod O26) – 26,7 proc. wszystkich dni absencji chorobowej;
- ostre zakażenie górnych dróg oddechowych o umiejscowieniu mnogim lub nieokreślonym (kod J06) – 3,9 proc.
- zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych (kod G54) – 3,8 proc.
W grupie mężczyzn najdłuższą absencję powodowały:
- zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych (G54) – 6,7 proc. dni absencji chorobowej (w 2018 r. – 7,1%);
- ostre zakażenie górnych dróg oddechowych o umiejscowieniu mnogim lub nieokreślonym (J06) – 4,5 proc. ;
- bóle grzbietu (M54) – 3,9 proc.
„Analizując liczbę dni absencji chorobowej dla Polski w przeliczeniu na jednego ubezpieczonego widzimy zróżnicowanie. Dla Polski parametr ten w 2019 r. wyniósł 14,37 dnia. Dla porównania w 2018 r. wyniósł 14,85 dnia, był więc nieco wyższy” – zauważa Hanna Zalewska.
Najwyższą wartość odnotowano w województwach:
- łódzkim 17,21 dnia,
- wielkopolskim 16,07 dnia,
- świętokrzyskim 16,06 dnia,
- śląskim 15,39 dnia,
- podkarpackim 14,95 dnia.
Najniższą wartość w województwach:
- podlaskim 12,42 dnia,
- mazowieckim 12,87 dnia,
- lubelskim 13,11 dnia.
„W 2019 r. najwięcej zaświadczeń lekarskich wystawiono na okres od 11 do 30 dni, ich udział stanowił 35,4 proc. ogółu zaświadczeń lekarskich. Wysoki odsetek stanowiły również zaświadczenia wystawione na okres niezdolności od 1 do 5 dni – 34,4 proc. zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej, w tym 4,1 proc. to zaświadczenia jednodniowe oraz wystawione na okres od 6 do 10 dni – 24,7 proc. ogółu zaświadczeń” – czytamy w raporcie.
W 2019 roku nastąpił spadek liczby dni absencji chorobowej o 1,7 proc., przy jednoczesnym wzroście liczby zaświadczeń lekarskich o 0,9 proc. Tendencja do wystawiania większej liczby zwolnień, ale obejmujących krótsze okresy, utrzymywała się od kilku lat. W 2017 r. liczba zwolnień wzrosła o 2,6 proc., w 2018 r. o 1,2 proc. Jednocześnie odnotowano spadek łącznego czasu obejmowanego przez zwolnienia.
© mZdrowie.pl