Światowa Organizacja Zdrowia powinna zostać szybko zreformowana, uzyskać więcej uprawnień do radzenia sobie z pandemiami i ujawnić braki w stanach zagrożenia zdrowia w państwach do niej należących – zgodzili się w piątek unijni ministrowie zdrowia.
Podczas wideokonferencji ministrowie zdrowia państw członkowskich UE rozmawiali m.in. na temat propozycji reformy Światowej Organizacji Zdrowia, która zawiera przedstawia szereg gruntownych zmian potrzebnych do wzmocnienia uprawnień i zasobów WHO. Działania te są odpowiedzią na krytykę w sprawie tego, jak WHO radzi sobie z obecnym kryzysem zdrowotnym. “Pandemia jest dla nas bardzo dotkliwym wyzwaniem, ale debata na temat reformy (WHO) powinna się toczyć równolegle” – mówił podczas wirtualnej konferencji prasowej Jens Spahn, minister zdrowia Niemiec, sprawujących prezydencję w UE.
Jens Spahn prowadził obrady ze swojego domu, gdzie przebywa na kwarantannie. Jak zaznaczył, po reformach WHO powinna przyspieszyć reakcję na kryzysy zdrowotne, a państwa członkowskie powinny udostępniać więcej informacji w sytuacjach kryzysowych. “Niezwykle ważne jest, abyśmy kontynuowali tę reformę” – wtórowała mu unijna komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides.
Po miesiącach międzynarodowej presji, we wrześniu powołano niezależny panel ekspertów, który miał dokonać przeglądu globalnego postępowania w przypadku pandemii. Projekt unijnego dokumentu, który będzie prezentował stanowisko UE na zgromadzeniu WHO w połowie listopada, wzywa do szybszego upublicznienia informacji, w jaki sposób państwa członkowskie WHO przestrzegają swoich zobowiązań w zakresie wymiany informacji o kryzysach zdrowotnych.
“Chociaż WHO ma szeroki mandat, ostatnie pandemie pokazały, że oczekiwania wspólnoty międzynarodowej, mimo różnic wynikających z kontekstów narodowych, zasadniczo przewyższają obecne zdolności WHO i jej możliwości wspierania państw członkowskich w rozwijaniu silnych i odpornych systemów opieki zdrowotnej” – czytamy w dokumencie, o którym dyskutowali unijni ministrowie. Nie został on jeszcze ostatecznie przyjęty, bo posiedzenie miało nieformalny charakter, ale jest już uzgodniony i ma być zaakceptowany w procedurze pisemnej w ciągu tygodnia.
Stany Zjednoczone oskarżają WHO o zbyt bliskie kontakty z Chinami w pierwszej fazie pandemii. Krytycy zarzucali Pekinowi, że niechętnie dzielił się kluczowymi informacjami na temat nowego koronawirusa, który po raz pierwszy pojawił się w mieście Wuhan. WHO wielokrotnie odrzucała oskarżenia, kierowane w związku z tymi zarzutami pod jej adresem.
“Przejrzystość dotycząca tego, kto przestrzega zasad, ma fundamentalne znaczenie” – powiedziała Stella Kyriakides. Wnioski ministrów mówią też o tym, że kraje WHO powinny umożliwić podczas kryzysów zdrowotnych niezależne oceny epidemiologiczne w strefach wysokiego ryzyka. Unia Europejska i jej państwa członkowskie, wraz z Wielką Brytanią, są największym darczyńcą na rzecz WHO.
(PAP)