Niekomercyjne badania kliniczne mogą się stać kołem zamachowym polskiej gospodarki, a nasz kraj ma szansę stać europejskim liderem tych badań. Żeby to jednak było możliwe potrzebne jest prawo, zmiany organizacyjne i ścisła kooperacja rządu z nauką i biznesem.
Przy trójkątnym stole – jak tę współpracę nazwał minister zdrowia Łukasz Szumowski – warto usiąść, bo rynek badań niekomercyjnych ma ogromny potencjał, a w Polsce badania te stanowią zaledwie jeden procent wszystkich badań klinicznych. Biorąc pod uwagę, że wartość rynku dziś jest szacowana na 1 mld zł, a mogłaby wzrosnąć czterokrotnie, widać, że rozwijanie badań niekomercyjnych nie tylko ma sens społeczny, ale jest również uzasadniony ekonomicznie.
Rząd podejmuje działania zmierzające do uporządkowania przepisów – kompleksowa ustawa będzie gotowa za kilka miesięcy i chce w ciągu najbliższych pięciu lat przeznaczyć na badania niekomercyjne 1,5 mld zł. Następują również zmiany organizacyjne – powstanie Agencji Badań Medycznych na szczeblu centralnym i planowane stworzenie centrów badań klinicznych, które w instytutach i klinikach, dzięki temu ośrodki te będą mogły uczestniczyć w większej liczbie badań i znacznie więcej na tym zarabiać. Radosław Sierpiński, pełniący obowiązki Prezesa Agencji Badań Medycznych szacuje, że do kasy szpitali klinicznych rocznie może z tego tytułu wpłynąć nawet 30 mln zł. Polska jest atrakcyjnym rynkiem nie tylko ze względu na wielkość i możliwość uzyskania danych o jednorodnej populacji, ale również z uwagi na specjalistów i optymalizowanie kosztów.
Krokiem do zaktywizowania polskich naukowców i umożliwienia im inicjowania nowych badań na skalę europejską i światową jest staranie rządu o przystąpienie do The European Clinical Research Infrastructure Network. Jacques Demotes, dyrektor generalny tej instytucji zapowiedział, że już wkrótce polscy naukowcy będą mogli uczestniczyć w projektowaniu badań i rekrutacji pacjentów do nich. Wśród najbardziej przyszłościowych kierunków badań eksperci wymieniają medycynę genową, badania nowych wskazań dla leków i najlepszych sposobów leczenia danej grupy pacjentów.
Trudną do przecenienia korzyścią pacjentów z badań niekomercyjnych jest dostęp do innowacyjnych leków i terapii. Dotyczy to zwłaszcza tych grup, np. chorób rzadkich, którymi nie są zainteresowane firmy prowadzące kliniczne badania komercyjne.
Wyzwaniem organizacyjnym jest zastosowanie partnerstwa publiczno-prywatnego, do którego w Polsce wciąż ani regulatorzy ani przedsiębiorcy nie mają przekonania. Kolejną poważną barierą wskazaną przez ministra Szumowskiego jest brak wiedzy i doświadczenia sędziów w rozstrzyganiu sporów dotyczących własności intelektualnej.
(Dorota Bogucka)