„Brak dobrze wyszkolonych onkologów klinicznych może skutkować znacznymi dysproporcjami w zakresie zdrowia onkologicznego” – przestrzega European Society for Medical Oncology (ESMO). Organizacja dostrzega, że akurat z tym problemem Polska radzi sobie lepiej niż większość państw europejskich.
„Chociaż krajowe i międzynarodowe dane dostępne dla porównań zasobów kadrowych w onkologii były ograniczone, wyraźne nierówności stały się oczywiste. W krajach o wysokich dochodach ogólnie odnotowywano optymalny stosunek lekarzy onkologów do pacjentów onkologicznych. W krajach o niskich i średnich dochodach niedobory zostały udokumentowane w różnych kategoriach zawodowych” – podkreśla ESMO. Powołując się na wyniki Global Survey of Clical Oncology Workforce 2018, ESMO podkreśla, że tylko w 22 krajach świata liczba onkologów jest na tyle wysoka, że pozwala każdemu z nich zająć się mniej niż 150 pacjentami z nowo rozpoznanym rakiem. Do grupy tych krajów należy także Polska, razem z takimi krajami europejskimi jak Austria, Grecja, Irlandia, Islandia, Finlandia, Łotwa, Norwegia, Szwecja, Ukraina, Węgry, Włochy.
Szczegółowe dane za 2018 rok nie są jeszcze dostępne, ESMO powołując się zatem na wyniki badania z 2012 roku, podaje ranking krajów Unii Europejskiej (sklasyfikowano 23 państwa):
- Węgry – 85 nowych przypadków raka na onkologa klinicznego;
- Austria – 96;
- Polska – 103;
- Irlandia – 113;
- Estonia – 115;
- Szwecja – 120;
- Grecja – 122;
- Włochy – 130;
- Finlandia – 135;
- Łotwa – 139;
- Niemcy – 170;
- Litwa – 174;
- Hiszpania – 178;
- Portugalia – 191;
- Czechy – 198;
- Dania – 231;
- Holandia – 267;
- Malta – 286;
- Rumunia – 293;
- Belgia – 307;
- Słowenia – 355;
- Bułgaria – 356;
- Francja – 429.
Komentując wyniki badania, prof. Solange Peters, prezydent ESMO, podkreśla, że opieka onkologiczna opiera się na interwencji wielu wykwalifikowanych specjalistów, od patomorfologów, przez onkologów medycznych i pediatrycznych, chirurgów i pielęgniarki onkologiczne aż po onkologów i techników zajmujących się radioterapią. „Razem, ta siła robocza onkologów ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia opieki multidyscyplinarnej, a jej dostępność jest powszechnie uznawana za mającą tragiczne konsekwencje dla wyników leczenia pacjentów i zdrowia populacji” – mówi prof. Solange Peters. I zapowiada przeprowadzenie badań dotyczących liczebności specjalistów w kolejnych zawodach związanych z prowadzeniem pacjentów z nowotworami – „Jako onkolodzy jesteśmy też świadomi ryzyka związanego z trwającą pandemią Covid-19, w tym utraty i tak już skąpych zasobów opieki onkologicznej w wyniku przeniesienia funduszy na zarządzanie chorobami zakaźnymi lub zmniejszenia funduszy w trakcie kryzysu finansowego, z którym boryka się, lub borykać będzie wiele krajów”.
ESMO zwraca uwagę, że kraje o niskim i średnim dochodzie ponoszą większość obciążeń związanych z nowotworami i cierpią na najwyższą śmiertelność z powodu nowotworów. Jej zdaniem wyniki badań na temat specjalistów w dziedzinie onkologii mogą pomóc w tworzeniu właściwej polityki budowania zdolności w systemach opieki zdrowotnej, szczególnie w krajach, które mają trudności z zatrzymaniem wykwalifikowanych pracowników. „Oferujemy własne zaangażowanie we wspieranie rozwoju i szkolenia personelu onkologicznego, ale także jego dobre samopoczucie i odporność w trudnych czasach. W ESMO jesteśmy świadomi naszej ważnej roli dla społeczeństwa opartego wartościach i cieszymy się, że możemy zapewnić wiedzę techniczną dla WHO w kwestiach globalnych w tej dziedzinie” – mówi prof. Solange Peters.
ESMO zauważa także, że przy słabości kadr onkologicznych lekarze innych specjalności nie stanowią wystarczającego wsparcia. Zdaniem organizacji wiedza lekarzy nieonkologów na temat onkologii jest często nieaktualna, co wiąże się z ryzykiem złego leczenia. „Szybkie tempo rozwoju w dziedzinie onkologii, spowodowane głównie immunoterapią nowotworów, sprawia, że pacjentom, laikom, a także lekarzom niespecjalizującym się w onkologii może być trudno nadążać za ewolucją rokowań, dostępnymi lekami i ich potencjałem skutków ubocznych, na co wskazują wyniki naszych badań. Wskazuje to na potrzebę szerszej edukacji na temat aktualnych standardów opieki onkologicznej” – podkreśla komunikat ESMO.
Aby uniknąć przedstawiania nietrafnych diagnoz i scenariuszy rozwoju choroby, prof. Conleth Murphy z Bon Secours Hospital w Cork (współautor badań ESMO) zaleca, aby wszyscy lekarze, którzy rutynowo kontaktują się z pacjentami onkologicznymi w swojej praktyce, zapoznali się z najnowszymi wynikami badań, statystykami i trendami w rokowaniu konkretnych typów raka.
Według aktualnych danych (listopad 2021) Naczelnej Izby Lekarskiej, liczba praktykujących lekarzy specjalistów w Polsce w dziedzinie chirurgii onkologicznej wynosi 972, w onkologii klinicznej – 1076, a w radioterapii onkologicznej – 841 osób.