Szpital im. Kopernika w Łodzi dołączył do placówek, w których operacje chirurgiczne będą wykonywane przy użyciu robota da Vinci. Dzięki refundacji NFZ, zabiegi robotowe staną się bardziej dostępne dla pacjentów.
“Nie jest przypadkiem, że zabiegi w asyście robota chirurgicznego da Vinci będą wykonywane w szpitalu im. Kopernika w Łodzi, bo jest on największym ośrodkiem onkologicznym w regionie. Jesteśmy zadowoleni, że ten sprzęt został zakupiony, mimo że są to kosztowne procedury. Od kwietnia NFZ finansuje chorym na raka prostaty operacje chirurgiczne z użyciem robota. W przypadku operacji usunięcia prostaty metodą tradycyjną płacimy 12,8 tys. zł, laparoskopowo – 19 tys. zł, a z wykorzystaniem robota – ok. 30 tys. zł” – podkreślił dyrektor łódzkiego NFZ Artur Olsiński na konferencji prasowej w środę.
Jak zaznaczył dyrektor szpitala im. Kopernika Andrzej Kasprzyk, operacje w jego placówce wykonywane są przez specjalistów posiadających wszelkie wymagane certyfikaty, którzy kształcili się w kraju i za granicą. Pierwszy zabieg wykonano z powodzeniem dwa dni temu, kolejne odbyły się w środę. Szpital im. Kopernika w Łodzi będzie trzecią placówką w regionie – po szpitalu wojewódzkim w Bełchatowie i prywatnym szpitalu Salve Medica – w którym wykonywane są operacje z użyciem robota chirurgicznego. Szpital Wojewódzki w Bełchatowie od marca 2022 r. dysponuje robotem Versius natomiast Salve Medica korzysta z obu systemów – od 2019 roku z robota da Vinci a od grudnia 2021 r. – z systemu Versius.
“Około 21 proc. populacji męskiej w naszym kraju zachoruje na raka prostaty. To oznacza, że co piąty mężczyzna będzie wymagał jednego ze sposobów leczenia raka stercza. W naszym szpitalu dysponowaliśmy do tej pory nowoczesną bazą leczniczą – mamy rozbudowaną radioterapię, chemioterapię oraz zaawansowaną komórkę diagnostyczną raka stercza. Po dołączeniu robota da Vinci możemy powiedzieć, że mamy najpotężniejszą w regionie bazę leczniczą raka prostaty” – wyjaśnił kierownik Kliniki Urologii i konsultant wojewódzki w tej dziedzinie prof. Waldemar Różański. Zdaniem jego zastępcy i szefa Prostate Cancer Unit – jednostki koordynującej metody leczenia raka stercza w szpitalu im. Kopernika – dr Jacka Wilkosza, refundowanie procedur robotycznych przez NFZ sprawi, że staną się one powszechnie dostępne.
“W tej metodzie najważniejsza jest jakość zabiegu. Pierwszy zabieg wykonaliśmy w poniedziałek, a trzeciego dnia pacjent wyszedł już do domu. To nieporównywalnie dokładniejsza technika od laparoskopowej i tradycyjnej. Dzięki temu pacjent ma większe szanse na lepsze trzymanie moczu i zachowanie erekcji, a więc jego jakość życia będzie lepsza” – zaznaczył dr Wilkosz. Jego zdaniem, operacje robotyczne stanowią przyszłość chirurgii – “Odzew ze strony pacjentów, ich samopoczucie, mniejszy strach przed leczeniem – składa się na to, że chorzy chcą być operowani tą metodą. Warto zauważyć, że operacja z wykorzystaniem robota nie wyklucza innych metod postępowania, np. w formie leczenia uzupełniającego, gdzie sekwencja odwrotna często bywa niewykonalna. Naprawdę uważamy, że to olbrzymi krok”.