Tempo wdrażania przez rząd zapisów Polityki Lekowej oceniają Barbara Misiewicz-Jagielak (PZPPF) oraz Irena Rej (Izba Gospodarcza „Farmacja Polska”). Kilka punktów, ważnych dla przemysłu farmaceutycznego oraz dla rozwoju polskiej gospodarki, niestety dotychczas nie zostało zrealizowanych. Numer jeden na liście niespełnionych nadziei zajmuje Refundacyjny Tryb Rozwojowy.
RTR powinniśmy uruchomić już w tym roku, każde opóźnienie będzie nas drogo kosztować – przekonują w rozmowie naszym portalem Barbara Misiewicz – Jagielak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego i Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej Farmacja Polska.
Zdaniem obu pań prezesek kończy się czas, w którym poleganie na produkowanych w Chinach substancjach aktywnych do produkcji leków było bezpieczne i opłacalne. W niektórych asortymentach grozi nam znacząca podwyżka cen, w innych wręcz brak leków. Remedium na narastający problem – to produkcja leków w Polsce. „Musimy się spieszyć, by nie wyprzedziły inne kraje europejskie, które również myślą o uruchomieniu produkcji u siebie” – mówi Barbara Misiewicz – Jagielak.
© mZdrowie.pl