Sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała sprawozdania finansowe i z dzialalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2023 rok.
Przedstawiając sprawozdanie wiceprezes NFZ Jakub Szulc powiedział, że łączny bilans finansowy NFZ na 31 grudnia 2023 r. zamknął się kwotą 28,8 mld zł, co oznacza spadek o 14,8 mld zł w stosunku do bilansu roku poprzedniego. Według pierwotnego planu zatwierdzonego w lipcu 2022 r. wartość przychodów ogółem i kosztów ogółem NFZ miała wynosić 144,2 mld zł. W wyniku zmian dokonanych w trakcie roku obrachunkowego łączne przychody zostały zwiększone o 1,19 proc., czyli o 1,7 mld zł. Łączne koszty NFZ zostały w tym samym czasie zwiększone o 16,23 proc., a więc o 23,4 mld zł. Najbardziej zwiększone zostały koszty świadczeń opieki zdrowotnej, koszty programów polityki zdrowotnej realizowanych na zlecenie, koszty realizacji zdań zespołów ratownictwa medycznego i koszty z tytułu finansowania leków, środka spożywczego, specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobu medycznego.
W całości przychodów w 2023 r. większość stanowiły przychody ze składki należnej (95,15 proc. wszystkich przychodów). Reszta to tzw. pozostałe przychody NFZ (1,55 proc.), przychody z funduszy celowych (1,4 proc.), przychody z opłaty cukrowej i alkoholowej (1,18 proc.), przychody finansowe (0,89 proc.), przychody wynikające z przepisów o koordynacji (0,45 proc.) i dotacja podmiotowa (0,13 proc.).
Ostateczny wynik finansowy NFZ na koniec 2023 r. – to strata w wysokosci 16,36 mld zł. Oznacza to, że koszty zadań realizowane przez NFZ w 2023 r. przewyższały o tę kwotę wartość osiągniętych przychodów. Łączna strata finansowa oddziałów wojewódzkich NFZ wyniosła 9,9 mld zł, a centrali NFZ – 6,5 mld zł. Ujemny wynik finansowy zgodnie z decyzją rady Funduszu został pokryty poprzez zmniejszenie Funduszu Zapasowego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jakub Szulc wyjaśnił, że ponad 16 mld zł straty w 2023 r. wynika z nałożenia się kilku czynników, z których część ma charakter jednorazowy, inne zaś stały. Istotnym składnikiem zwiększającym koszty NFZ jest nowelizacja ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z listopada 2022 r., która przeniosła finansowanie części zadań dotychczas finansowanych bezpośrednio z budżetu państwa bądź z budżetów wojewodów na NFZ. Kolejna kwestia wprowadzona tą ustawą, która miała znaczenie dla finansów NFZ, to możliwość sfinansowania z Funduszu Zapasowego NFZ kosztów Funduszu Covidowego. Następnym czynnikiem jest realizacja rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w związku z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu niektórych zawodów medycznych. Zgodnie z jej zapisami prezes AOTMiT przygotowuje rekomendacje dotyczące zmiany wycen świadczeń NFZ w związku ze wzrostem jednej z głównych pozycji kosztowych świadczeń opieki zdrowotnej, czyli wynagrodzenia za pracę.
Podsumowanie działalności NFZ w 2023 roku
W 2023 r. wydatki na zapewnienie świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) wyniosły 18,1 mld zł. Udzielono 180,4 mln porad 28,7 mln pacjentom. Opieką koordynowaną objęto 13,2 mln pacjentów, czyli 39 proc. populacji w POZ. Wartość umów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (poradnie specjalistyczne – PAP) wyniosła 8,8 mld zł. Ze świadczeń skorzystało ponad 17,5 mln pacjentów, a łączna liczba wszystkich porad w 2023 r. wyniosła ok. 89,9 mln. Wartość kontraktów na leczenie szpitalne wyniosła 92,1 mld zł. Udzielono około 17,3 mln świadczeń. NFZ zawarł umowy na udzielanie świadczeń z zakresu 121 programów lekowych, w tym 40 programów onkologicznych. Wartość świadczeń udzielonych w ramach tych umów wyniosła ok. 10,1 mld zł. W programach leczono ponad 250 tys. pacjentów. Wartość kontraktów podpisanych z 1367 świadczeniodawcami na 2023 r. na leczenie psychiatryczne i uzależnień wzrosła o 20,6 proc. w stosunku do nakładów z roku poprzedniego i wyniosła ok. 5,3 mld zł. Liczba osób korzystających z tych świadczeń wynosiła 1,6 mln pacjentów.
Informacja o dostępności do świadczeń finansowanych przez NFZ wykazuje, że w ubiegłym roku pacjenci najdłużej czekali w kolejkach do poradni specjalistycznych: endokrynologicznej, gastroenterologicznej, kardiologicznej, okulistycznej i alergologicznej. Połowa pacjentów stabilnych czekała na wizytę u endokrynologa 190 dni lub dłużej (mediana średniego rzeczywistego czasu oczekiwania wyniosła 190 dni). Pacjenci wymagający leczenia szpitalnego najdłużej czekali na przyjęcie na oddziały: otorynolaryngologiczne, chirurgii urazowo-ortopedycznej, neurochirurgiczne, gastroenterologiczne i reumatologiczne. Według spraozdania NFZ, większość przyczyn ograniczonej dostępności do świadczeń ma charakter ogólnokrajowy i wiąże się m.in. z niewystarczającą liczbą lekarzy określonej specjalności, np. geriatrów, psychiatrów, endokrynologów czy diabetologów dziecięcych. NFZ zaznacza, że występują również przyczyny regionalne związane przede wszystkim z niewystarczającą liczbą miejsc udzielania danego rodzaju świadczeń.