Około 13 proc. osób, które dotychczas zachorowały na COVID-19 stanowiły osoby w pełni zaszczepione – wynika z danych przekazanych w środę w Sejmie przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę. Odkąd zaczęto podawać drugą dawkę szczepionki, 6,3 proc. zgonów dotyczyło osób w pełni zaszczepionych.
“Liczba zakażeń w Polsce od momentu rozpoczęcia szczepień drugą dawką – to jest 2 mln 20 tys. osób. Liczba zakażeń wśród osób zaszczepionych, po upływie 14 dni od przyjęcia tej drugiej dawki, to 259 tys. 120 osób, czyli wartość procentowa osób, które były zaszczepione w pełni a zachorowały, to 12,8. Na 10 osób zakażonych, 9 osób to były osoby niezaszczepione” – powiedział wiceminister Kraska. W tym czasie w Polsce z powodu COVID-19 zmarło w sumie 47.531, w tym 2.960 zmarłych (6,3 proc.) stanowiły osoby w pełni zaszczepione. “Na 100 zgonów 94 osoby to były osoby niezaszczepione” – podkreślił Waldemar Kraska.
Jeśli chodzi o sytuację chorych, którzy w wyniku zakażenia trafiły w tym okresie do szpitali, to 4,9 proc. z nich były w pełni zaszczepione. Hospitalizowano łącznie – jak przekazał Waldemar Kraska – 102 tys. 48 osób. w tym w pełni zaszczepionych osób, które trafiły do szpitala było 5018. Wiceminister podkreślił, że najważniejszą rzeczą jest szczepienie. Dodał, że rośnie zainteresowanie szczepieniami, również dawką przypominającą, która “jak pokazują badania, zdecydowanie podnosi naszą odporność i zabezpiecza przed skutkami covid”. Skuteczność szczepień wiceminister zobrazował liczbami. Przypomniał, że na walkę z epidemią w 2021 r. rząd przeznacza 34,3 mld zł, a w przyszłym roku planuje na ten cel wydać ponad 21 mld zł.
Natomiast statystyki zachorowań i zgonów w ostatnich tygodniach są znacznie gorsze. Publikowane przez resort zdrowia dane pokazują, że w okresie od 8 października do 19 listopada odnotowano ponad 384 tysiące zakażeń, spośród których 136,5 tysiąca (36 procent) stanowiły osoby zaszczepione. W tym okresie na COVID-19 zmarło 4565 osób, spośród których 1237 stanowiły osoby zaszczepione – czyli 27 proc.
Wiceminister zaznaczył, że w IV fali pandemii, od 31 sierpnia, zwiększono zapas łóżek dla pacjentów z CODVID-19 o ponad 21 tys., a respiratorów o prawie 2 tys. Obecnie dla tych pacjentów w szpitalach przygotowane są 27 694 łóżka i 2523 respiratory”. Uruchomiono – jak wyliczał wiceminister – 25 szpitali tymczasowych. “Aktualnie w szpitalach tymczasowych mamy do dyspozycji 2529 łóżek i 360 miejsc dla pacjentów wymagających terapii respiratorowej” – wyliczył wiceminister.
Zaznaczył, że jesteśmy “w okolicach szczytu IV fali”, ale liczba pacjentów wymagających hospitalizacji będzie przez kolejne tygodnie jeszcze utrzymywać się na wysokim poziomie. Dlatego resort – jak wyjaśnił – chce do 10 grudnia zwiększyć liczbę łóżek dla pacjentów z COVID do 32 tys., a respiratorów – do 2,8 tys.