Samorząd lekarski zwrócił się z apelem o poprawkę w planowej nowelizacji ustawy o zwalczaniu pandemii koronawirusa. Proponowane przez rząd zapisy uniemożliwią działalność praktyk lekarskich – ostrzegają lekarze.
Nowelizacja wprowadza do przepisów Prawa farmaceutycznego nowy artykuł, który umożliwia wprowadzenie ograniczeń w obrocie lekami, środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia i wyrobami medycznymi poprzez:
- nakazanie importerom i producentom odsprzedaży wskazanych w specjalnym obwieszczeniu ministra zdrowia artykułów wyłącznie hurtowniom farmaceutycznym
- zakaz sprzedaży tak zdefiniowanego asortymentu przez hurtownie farmaceutyczne innym podmiotom jak: inne hurtownie farmaceutyczne, apteki, punkty apteczne i zakłady lecznicze podmiotów leczniczych.
„W kręgu podmiotów uprawnionych do zakupu tych towarów z hurtowni nie wymieniono praktyk zawodowych (praktyki lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych oraz fizjoterapeutów)” – zauważa NIL.
Zdaniem izby doprowadzi to do sytuacji, w której praktyki lekarskie, jak i inne praktyki zawodowe, będą pozbawione możliwości zakupu przede wszystkim wyrobów medycznych, czyli m.in. środków ochrony osobistej i płynów dezynfekcyjnych. „W warunkach konieczności zaostrzenia reżimu sanitarnego w działalności leczniczej, uniemożliwienie im zakupu wyrobów medycznych będzie działało de facto jak zakaz ich działalności” – uważa Andrzej Matyja, prezes NIL.
Izba zauważa, że obecnie nowy przepis nie znalazł jeszcze zastosowania, a minister zdrowia nie wydał jak dotychczas przewidywanego nowelą spec ustawy obwieszczenia. „Ale ze względu na rozwój sytuacji oraz racjonalność ustawodawcy należy uznać, że to kwestia czasu i przepis będzie „uruchomiony” – pisze Izba. W ocenie samorządu lekarskiego, specustawa nie zawiera argumentów za tak dyskryminującymi dla praktyk lekarskich zapisami. Izba poprosiła szefa prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o niezwłoczną interwencję u premiera.
© mZdrowie.pl