Nie tylko lekarze, ale również pracownicy innych zawodów medycznych będą mogli kwalifikować do szczepień przeciw COVID-19 – zakłada projekt ustawy rekomendowany przez sejmową komisję zdrowia. Projekt zawiera również propozycję przedłużenia aktualnej kwalifikacji szpitali do poziomów sieci (PSZ) do końca 2021 roku.
Sejmowa komisja zdrowia poparła projekt posłów PiS, aby nie tylko lekarze, ale również pracownicy innych zawodów medycznych mogli kwalifikować do szczepień przeciw COVID-19. Zmiana dotyczyć ma ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Autorzy projektu uzasadniają, że celem zmiany jest “rozszerzenie kręgu podmiotów uprawnionych do przeprowadzania badania kwalifikacyjnego w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania szczepienia ochronnego przeciw COVID-19”. Których zawodów medycznych będzie to dotyczyć, określi rozporządzenie ministra zdrowia.
“Biorąc w szczególności pod uwagę konieczność zaangażowania lekarzy w pracę w systemie ochrony zdrowia, jak i walkę ze skutkami tzw. trzeciej fali epidemii, jak również zapowiadany przez producentów szczepionek zdecydowane zwiększenie dostaw tych szczepionek (…) konieczne staje się wprowadzenie przepisów, które uelastyczniają proces szczepień” – powiedział w imieniu wnioskodawców poseł Paweł Rychlik. Dopuszczenie przedstawicieli innych zawodów medycznych do procesu szczepień ma odciążyć lekarzy.
Wiceminister zdrowia Anna Goławska powiedziała, że resort popiera projekt – “Istnieje potrzeba, żeby wzmocnić jeszcze bardziej dodatkowo potencjał kadry medycznej w szczepieniu ludzi przeciwko COVID-19. Liczymy na to, że w najbliższym czasie tych szczepionek będzie znacząco więcej dostarczonych do Polski i będziemy mogli w szybszym tempie szczepić obywateli”. Dlatego istnieje potrzeba, aby dołączyć inne zawody medyczne do kwalifikacji do szczepienia – “Mamy tu na myśli przede wszystkim felczerów, pielęgniarki, położne, niemniej zostanie to określone w rozporządzeniu ministra zdrowia co do zawodów i ich kwalifikacji”.
Elżbieta Gelert (KO) pytała, dlaczego nie można określić już w ustawie zawodów, które będą mogły kwalifikować do szczepienia. Poseł Rychlik powiedział, że powodem jest to, aby minister zdrowia miał możliwość elastycznego poszerzenia tej grupy osób. Rajmund Miller (KO) dopytywał z kolei, dlaczego dopiero teraz postanowiono włączyć przedstawicieli innych zawodów do kwalifikacji do szczepień. “Szczepimy już od dłuższego czasu. Wiele działań rządu i ministerstwa od początku tej pandemii jest zdecydowanie spóźnionych. (…) Nie mam zastrzeżeń, że mogą robić to pielęgniarki, ale nie określono, kto jeszcze może robić” – zauważył. Pytał też, jak będzie wyglądało ich szkolenie w tym zakresie.
“Nie przewidzieliśmy na ten moment szkoleń dodatkowych dla tych osób ze względu na to, że przy odpowiednim określeniu kwalifikacji tych osób nie będzie to wymagane, bo należy zauważyć, że już dzisiaj pielęgniarki czy felczerzy udzielają porad i już dzisiaj są w stanie ocenić stan zdrowia pacjenta czy przeprowadzić badanie fizykalne” – odpowiedziała wiceminister Goławska.
Komisja przyjęła również autopoprawki, które – jak mówił Rychlik – mają na celu przedłużenie obowiązywania aktualnych wykazów świadczeniodawców zakwalifikowanych do systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, tzw. sieci szpitali do końca 2021 r. z przesunięciem terminu kolejnej kwalifikacji na 1 października br.