Nie ma w planach masowej akcji szczepień przeciw tężcowi – powiedział w piątek PAP rzecznik GIS Marek Waszczewski. Wirusolog, prof. Włodzimierz Gut zaznaczył, że rozsądne osoby, biorące udział w sprzątaniu po powodzi, zaszczepią się ze względu na ryzyko zanieczyszczenia ran.
“Nie ma planów przeprowadzenia masowej akcji szczepień. Natomiast każda osoba, która zraniła się czy skaleczyła podczas usuwania skutków powodzi, a rana została zanieczyszczona, w zależności od sytuacji i oceny lekarza, jest poddawana profilaktyce przeciwtężcowej” – powiedział rzecznik GIS.
Profesor Włodzimierz Gut, wirusolog, wskazuje, że osoby przebywające na obszarach dotkniętych przez powódź powinny sobie zdawać sprawę z ryzyka – “Woda wymieszała wszystko, m.in. nawóz koński, którego tężec jest naturalnym składnikiem. Osoby sprzątające po powodzi będą się ranić”. Jak mói, jeśli osoby te są rozsądne, zaszczepią się – “Tężca nikomu nie życzę. Zanieczyszczenie ran jest naprawdę groźne”. Podkreśla również, że w sytuacjach podobnych do obecnej powodzi, wzrost zakażeń na tężec zawsze się zdarzał. Według prof. Guta zasoby szczepionek przeciwko tężcowi nie powinny stanowić problemu. Większym wyzwaniem może być logistyka i brak chętnych do zaszczepienia się.
W związku z powodzią obowiązuje nowe zarządzenie NFZ, na podstawie którego pacjenci mogą korzystać z dowolnego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, a nie tylko tego, do którego są zapisani. NFZ refunduje te świadczenia. Pacjenci w przypadku poważnej rany powinni zgłosić się na SOR. Tężec jest chorobą układu nerwowego spowodowaną działaniem toksyny tężcowej (neurotoksyny) wytwarzanej przez laseczki tężca (z łac. Clostridium tetani). Bakterie występują powszechnie w glebie, kurzu, wodzie oraz przewodzie pokarmowym zwierząt. Wrotami zakażenia mogą być uszkodzenia ciała związane z przerwaniem ciągłości tkanek, w tym również drobne, prawie niewidoczne skaleczenia. Każde zranienie niesie ryzyko zakażenia bakteriami tężca, zwłaszcza gdy rana zostanie zanieczyszczona brudem, ziemią lub odchodami. (PAP)