Ustawa o jakości została przygotowana po to, by pokazać, że zmieniamy filozofię systemu – mówił minister Adam Niedzielski w Katowicach podczas XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Podkreślił, że przedmiotem rozliczenia będzie stała ocena jakości dostarczanego świadczenia.
Adam Niedzielski mówił w poniedziałek podczas XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego o zmianach systemu zdrowotnego w Polsce. Na pierwszym miejscu wymienił ustawę o jakości, która “zmienia filozofię systemu”. Jak tłumaczył, przedmiotem rozliczenia będzie stała ocena jakości dostarczanego świadczenia, w którą wchodzić będą nie tylko parametry kliniczne, ale także parametry takie, jak doświadczenie pacjenta, jakość zarządzania czy standard organizacyjny – “To jest zagadnienie, które ma pokazać wyraźnie, że NFZ w najbliższych latach będzie zmieniał sposób rozliczania świadczeń z płacenia za wykonaną sztukę na płacenie za efekt tego, co zostało wykonane”.
Jednocześnie ocenił, że mogą pojawić się uproszczenia w ocenie efektów, “niemniej ta filozofia musi się zacząć od zmiany tego, że trzeba mierzyć wszystko”. “Nie ma zarządzania, jeśli nie ma pomiaru. Dlatego muszą być rejestry, musi być wprowadzona kultura pomiaru. Dlatego musi być system no fault, który powinien zachęcić do zgłaszania zdarzeń niepożądanych, które też trzeba mierzyć i które też obrazują jakość realizowanych świadczeń” – wymieniał.
Minister Adam Niedzielski powiedział, że sfinalizowana została Krajowa Sieć Onkologiczna, początkowo wprowadzana w kilku województwach, której celem jest zapewnienie pacjentowi lepszego prowadzenia, koordynacji, dostępu do konsyliów w najwyżej referencyjnych ośrodkach. “Myślę, że filozofia opieki koordynowanej stanie się hasłem przewodnim na najbliższe lata, niezależnie od poziomu lecznictwa” – zaznaczył, dodając, że jej lustrzanym odbiciem jest Krajowa Sieć Kardiologiczna, która ma zostać rozszerzona na kolejne cztery lub pięć regionów.
Kolejnym ważnym krokiem jest dla ministra zdrowia profilaktyka zdrowotna – “Bardzo ważną nauką z pandemii jest to, że im mamy zdrowsze społeczeństwo, tym większa szansa skutecznej obrony przed pandemią, przed jakimkolwiek zagrożeniem epidemicznym”. Wymienił przy tym program profilaktyczny “40 plus”, który, w jego opinii, nie cieszył się taką popularnością, jak ministerstwo by oczekiwało. W związku z tym resort prowadzi badania ankietowe, które mają na celu zmianę formuły tego programu. “Dochodzimy do wniosku, że dobrowolność nie jest tutaj dobrym rozwiązaniem. (…) Trzeba zbudować takie mechanizmy, które będą z profilaktyki czyniły pewnego rodzaju przymus i dlatego chcemy wiązać to z kwestią medycyny pracy” – podkreślił Adam Niedzielski.
Adam Niedzielski mówił, że w “ostatniej linii” jest ustawa o modernizacji szpitalnictwa, między innymi dlatego, że kryzys pandemii pokazał potrzebę większej koordynacji czy świadomości zarządczej. Dodał, że ustawa była szeroko konsultowana, zgłoszono do niej 2600 uwag – “Przyzwyczailiśmy się, że w covidzie ustawy w dwa dni były przygotowane, ale teraz ten standard przy tak poważnych rozwiązaniach musi być nieco inny”.
Ostatnim segmentem, jaki wskazał minister Niedzielski, jest działanie POZ. Ocenił, że konieczny jest “nowy impuls w postaci opieki koordynowanej, czyli zwiększenia roli lekarza rodzinnego, jeżeli chodzi o prowadzenie pacjenta. Z drugiej strony zdecydowaliśmy się na zwiększenie zakresu diagnostyki w podstawowej opiece zdrowotnej, wykorzystując już inne narzędzia finansowania POZ, raczej rezygnując ze stawki kapitacyjnej. Wszystkie nowe usługi będą w większości finansowane środkami oddzielnymi bądź fee for service, bądź wydzielonym budżetem chociażby na badania”. “Czeka nas dużo pracy, ale ta praca, jak rzeczywistość pokazuje, musi mieć kształt zmiany garnituru w trakcie jazdy rowerem. Musimy ten garnitur po prostu zmienić, przechodząc od kryzysu do kryzysu” – zakończył minister.
Od czego zależy sprawność systemu ochrony zdrowia
Zasoby kadrowe, gwarancje finansowe, digitalizacja i teleopieka to najważniejsze warunki sprawnego systemu ochrony zdrowia, dynamicznie reagującego na kryzysy – powiedział także Adam Niedzielski.
Pierwsza kwestia to – jak wskazał – finanse, nakłady odzwierciedlające zapotrzebowanie i potencjał państwa – “W przypadku Polski te ostatnie lata, mówię o latach poprzedzających pandemię, są o tyle latami dobrymi dla budowania odpornego systemu opieki zdrowotnej, że pojawiły się gwarancje ustawowe nakładów”. Zaznaczył, że to, co się sprawdziło w pandemii, i to, co zastosowano teraz przy kryzysie związanym z napływem uchodźców z Ukrainy – to rozwiązanie, że wszystkie dodatkowe zadania, które dochodzą i obciążają system, nie są finansowane ze składki, tylko z innych środków budżetowych i specjalnych funduszy”.
Niedzielski przypominał, że wyznaczono fundusz covidowy, teraz jest fundusz pomocy – “To ma o tyle ogromne znaczenia, że to nie uszczupla zasobów, które powinny być przeznaczone na leczenie, minimalizuje efekt ograniczenia dostępności dla pacjentów”. Bardzo ważnym elementem jest “pewna dywersyfikacja finansowania” – “Nasz system w zdecydowanej większości oparty jest na składce, która jest pobierana od naszego dochodu, ale w ostatnich latach wykonaliśmy ciekawy krok, wprowadzenie opłaty cukrowej. Rozwiązanie dotyczy m.in. napojów wysokosłodzonych, które zostały opodatkowane”.
Minister Niedzielski zaznaczył, że jej skutek jest świetny nie dlatego, że zasila budżet zdrowia, ale dlatego, ze zredukowano konsumpcję napojów wysokosłodzonych. “Mieliśmy spadki rzędu 30 proc. z roku na rok, jeśli chodzi o spożycie tych napojów” – podał. Dywersyfikacja finansowania, jak kontynuował minister, na której wykonaliśmy pierwszy krok – to otwarcie pewnej ścieżki, gdzie mogą pojawiać się kolejne opłaty prozdrowotne kształtujące też wzorce konsumenckie. “Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że najważniejsi w systemie są ludzie. Ważne jest zapewnienie stabilności pracy, kadr, dopływu kadr” – mówił.
Przypominał m.in., że wprowadzono regulacje dotyczące minimalnego wynagrodzenia medyków. Wskazał, że “idąc wzorem krajów, które kiedyś drenowały nasze kadry, doszliśmy do sytuacji, że teraz lekarze z zagranicy mogą pracować w Polsce, dostawać uprawnienia w sposób bardzo uproszczony”. “Przez rok funkcjonowania ustawy, która taki specjalny tryb dopuściła, mamy 1500 nowych lekarzy w systemie. To realne zasilenie” – podał. Mówił też o zwiększeniu liczby miejsc na studiach medycznych.
Zaznaczył, że dla sprawnego działania systemu konieczna jest digitalizacja. “Ona ma różne wymiary, nie tylko teleporada (…), ale wdrażanie narzędzi związanych z teleopieką, która polega na monitorowaniu pacjenta” – mówił Adam Niedzielski.