Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej zrzeszeni w Federacji Porozumienie Zielonogórskie są przeciwni rekomendacjom zawartym w opublikowanym raporcie zespołu ds. preskrypcji i realizacji recept. Mimo dwunastomiesięcznej pracy zespołu, który miał na celu usprawnienie systemu recept, w dokumencie brakuje kluczowych zmian, takich jak automatyczne ustalanie poziomu refundacji leków, które miało zmniejszyć biurokrację. Eksperci zwracają też uwagę, że pacjenci mogą stracić dostęp do refundacji w związku z błędami wynikającymi z bardziej skomplikowanego systemu.
Podstawowy zarzut stawiany przez lekarzy to fakt, że proponowane zmiany nie tylko nie uproszczą pracy, ale wręcz ją wydłużą. Eksperci z Federacji Porozumienie Zielonogórskie podkreślają, że nowe rozwiązania wprowadzą dodatkowe zadania, takie jak np. wypełnianie ankiet, które zajmą czas lekarzy przeznaczony na leczenie pacjentów. “Raport proponuje system, w którym lekarz, po wypisaniu recepty, musi odpowiedzieć na szereg pytań, na podstawie których system określi poziom odpłatności za lek. Tymczasem oczekiwaliśmy automatyzacji tego procesu, bez angażowania lekarza. Niestety, zespół nie sprostał temu zadaniu. Lekarze POZ stanowią grupę, która wystawia najwięcej recept w polskim systemie ochrony zdrowia, odpowiadając za ponad 90 proc. preskrypcji w lecznictwie ambulatoryjnym” – mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego
Środowisko medyczne wielokrotnie podkreślało potrzebę wprowadzenia rozwiązań, które przyspieszyłyby proces wystawiania recept i zminimalizowały odpowiedzialność lekarzy za błędy administracyjne. Lekarze liczyli, że system refundacyjny zostanie zautomatyzowany, a decyzje o refundacji będą podejmowane przez bazę danych Ministerstwa Zdrowia lub NFZ, bez konieczności dodatkowych kroków po stronie lekarza. “Raport nie spełnia tych oczekiwań. Zamiast automatyzacji, mamy więcej biurokracji. Tego typu rozwiązania nie tylko nie poprawią naszej pracy, ale mogą wydłużyć kolejki pacjentów i pozbawić ich zniżek. Co więcej, lekarze zwracają uwagę, że nowe przepisy mogą spowodować opóźnienia w wystawianiu recept, co może mieć negatywne skutki dla pacjentów wymagających regularnych leków” – twierdził Marek Twardowski, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego
Federacja Porozumienie Zielonogórskie podsumowuje, że raport zespołu ds. recept nie spełnił oczekiwań środowiska medycznego. Lekarze domagają się zmian, które pozwolą im skupić się na leczeniu pacjentów zamiast angażowania się w skomplikowane procesy biurokratyczne. Dlatego wyrażają nadzieję, że ich głos zostanie w końcu usłyszany, a konieczne zmiany w systemie zostaną wprowadzone, by zapewnić pacjentom szybki i łatwy dostęp do refundowanych leków, bez zbędnych formalności i ryzyka kar dla lekarzy.