Część krytykowanych zapisów dotyczących refundacji leków zostało usuniętych z projektu ustawy o Funduszu Medycznym. Poprawki zaproponowali posłowie PiS w porozumieniu z Kancelarią Prezydenta i Ministerstwem Zdrowia, a podkomisja je zaakceptowała.
Na drugim posiedzeniu podkomisji do spraw ustawy o Funduszu Medycznym posłowie otrzymali 32 poprawki do pierwotnego dokumentu, które przygotowała Kancelaria Prezydenta w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia. Dużą część z nich dotyczyła obszaru refundacji, czyli m.in. kontrowersyjnych zapisów o działalności Komisji Ekonomicznej. Ponieważ zostały przygotowane i zgłoszone przez posłów PiS, mających większość w podkomisji, prawie wszystkie zostały przyjęte. Usunięto między innymi propozycję, aby Komisja Ekonomiczna miała wyłączne prawo do prowadzenia negocjacji, a minister mógł przeprowadzić dodatkowe rozmowy tylko “w uzasadnionych przypadkach”. Skreślono także zapis, według którego producenci nie mogliby zmieniać wniosków po podjęciu przez Komisję uchwały.
Wiceminister Maciej Miłkowski tłumaczył propozycję zwiększenia liczby członków Komisji ekonomicznej coraz większą liczbą wniosków refundacyjnych i negocjacji, a co za tym idzie większym obłożeniem pracą – według jego wyliczeń każdy członek komisji pracuje średnio 12 razy w miesiącu, od godziny 16 do 22. W związku z tym zwiększenie liczby jej członków jest jego zdaniem potrzebne, aby mogła sprostać rosnącym wyzwaniom. Propozycja poszerzenia Komisji nie uzyskała jednak większości.
Krytycznie o składzie Komisji Ekonomicznej mówiła Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej “Farmacja Polska”. Podkreśliła, że brakuje w niej specjalistów w dziedzinie farmakologii i medycyny. Z kolei Tomasz Latos bronił jakości pracy i kompetencji członków Komisji, mówiąc że “Komisja bierze udział w postępie, który mamy” w dziedzinie refundacji i zwiększania liczby nowych leków obejmowanych finansowaniem.
W odpowiedzi na pytania, czy w 2020 roku rzeczywiście 2 miliardy złotych zostaną przeznaczone na Fundusz Medyczny, poseł Tomasz Latos (PiS) stwierdził – “Wszystko zależy od tego, w jakim tempie będziemy pracować nad ustawą”. Natomiast “problemem i wyzwaniem może być ich wydatkowanie do końca tego roku i może to być bardzo trudne lub wręcz niemożliwe” – ocenił wiceminister Sławomir Gadomski. Aby przyznane Funduszowi pieniądze nie przepadły z końcem roku, wprowadzono poprawkę, według której niewykorzystane środki zostaną przesunięte do wydania w roku następnym.
© mZdrowie.pl