Porozumienie Rezydentów informuje, że zakończył się audyt nowych uczelni, kształcących na kierunkach lekarskich, które w ostatnim czasie otrzymały pozwolenia na otworzenie tych kierunków. Cztery szkoły otrzymały negatywne decyzje Państwowej KOmisji Akredytacyjnej, co jednak prawdopodobnie nie doprowadzi do ich zamknięcia a jedynie wstrzymania rekrutacji.
Jak poinformował Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, ocenę negatywną w ramach audytu otrzymały kierunki lekarskie następujących szkół wyższych:
– Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Targu (uchwała nr 628/2024)
– Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu (uchwała nr 658/2024)
– Akademia Nauk Stosowanych im. Księcia Mieszka I w Poznaniu (uchwała nr 659/2024)
– Społeczna Akademia Nauk z siedzibą w Łodzi (uchwała nr 660/2024)
Dodatkowo potencjalnie dołączy do nich Uniwersytet w Siedlcach, w przypadku którego eksperci PKA stwierdzili istotne uchybienia, lecz formalnie nie powstała jeszcze stosowna uchwała.
Jak wskazuje sebastian Goncerz – “Niepokoi jednak plan dla tych 4 (potencjalnie 5) uczelni. Zamiast zamknąć je Ministerstwo planuje tam jedynie wstrzymać rekrutację na rok! Takie rozwiązanie uważamy za niedostateczne. W dalszym ciągu będą tam kształceni studenci, którzy rozpoczęli naukę rok temu i od października zaczną drugi rok. W naszej ocenie żaden student nie powinien być kształcony na kierunku z negatywną oceną PKA.”
Spośród audytowanych uczelni jedynie Akademia WSB otrzymała pozytywną ocenę na pełen cykl kształcenia. “Pozostałym uczelniom (Uniwersytet Kaliski, filia w Bielsku-Białej i Politechnika Wrocławska) wydane zostały tylko warunkowo pozytywne oceny na rok lub dwa lata. Co więcej, wszystkie te kierunki razem z tymi, które pierwotnie miały pozytywną opinię PKA (KUL, AKSiM, Akademia Mazowiecka w Płocku) będą wizytowane zgodnie z kalendarzem PKA już w nadchodzącym roku akademickim” – wyjaśnia Sebstaian Goncerz. I dodaje – “Z jednej strony odczuwamy dużo radości, wierzymy, że bez naszych działań nie doszłoby do audytu i takich decyzji w nim. Z drugiej strony czujemy frustrację na decyzję resortu by na uczelniach z negatywną oceną jedynie wstrzymać rekrutację.