Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pracuje nad wyceną diagnostyki patomorfologicznej – zapewnił wiceminister Waldemar Kraska na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia.
Posiedzenie komisji zdrowia poświęcone było m.in. realizacji świadczeń w zakresie ginekologii, w szczególności ginekologii onkologicznej; kwestii rozszerzenia koszyka świadczeń gwarantowanych dla kobiet o poradnictwo laktacyjne oraz fizjoterapię uroginekologiczną. Wiceminister wskazywał, że obwieszczenia, które ukazały się w 2019 r. i w 2021 r. ustaliły nowe taryfy, jeżeli chodzi o zakres ginekologii onkologicznej. Podał m.in., że w 2019 r. zostały wprowadzone nowe taryfy tzw. pakietów diagnostycznych w zakresie leczenia szpitalnego, jak i opieki ambulatoryjnej specjalistycznej. W tym roku pojawiły się nowe wyceny m.in. w zakresie leczenia zabiegowego chorych z rozpoznaniem nowotworu złośliwego, radioterapii, chorób nowotworowych, hospitalizacji oraz świadczeń gwarantowanych związanych z podawaniem chemioterapii.
Wiceminister poinformował, że Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji ciągle pracuje nad finansowaniem diagnostyki patomorfologicznej. “Wszyscy doskonale wiedzą, jak ważne jest dobre rozpoznanie patomorfologiczne. Ono w tej chwili decyduje o procesie leczniczym, który jest wdrażany” – akcentował Waldemar Kraska. W przyszłym roku planowane jest rozpoczęcie prac nad kompleksową opieką onkologiczną, dotyczącą m.in. nowotworów złośliwych szyjki macicy, trzonu macicy i jajnika.
Odnosząc się do zagadnienia poradnictwa laktacyjnego, wiceminister zapewniał, że resort przywiązuje do tego wielką wagę. Wyliczał m.in., że w ramach promocji odżywiania noworodka mlekiem matki prowadzona jest edukacja przedporodowa o tym, jak karmić, jakie są z tego korzyści. Informował też m.in. o tym, że działają banki mleka kobiecego. Komentując zaś kwestię fizjoterapii uroginekologicznej, Waldemar Kraska powiedział, że do rozpoczęcia analiz nad ewentualnym wprowadzeniem takiej porady do wykazu świadczeń gwarantowanych konieczne jest uzyskanie opinii ekspertów i samorządów zawodowych – “Jeśli taka jest potrzeba, to oczywiście nad tym się pochylimy” – dodał Kraska.
Konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Krzysztof Czajkowski wskazał, że problem związany z nietrzymaniem moczu jest bardzo złożony i zależny od wieku. Według szacunków około 30 proc. kobiet po 50. roku życia ma w większym lub mniejszym stopniu problem z nietrzymaniem moczu. “Specyficznym okresem, gdzie pierwsze objawy mogą się ujawnić, jest ciąża i okres okołoporodowy. Gdyby była dostępność do fizjoterapeutów, którzy potrafią nauczyć pacjentkę ćwiczeń mięśni Kegla, to są dane naukowe, które pozwalają sądzić, że ryzyko nietrzymania moczu przynajmniej do wieku menopauzalnego jest wówczas mniejsze” – powiedział prof. Czajkowski.
Problem nietrzymania moczu w ciąży dotyczy kilkunastu procent kobiet. “Sama ciąża, jak również poród, mogą ten proces nasilać” – wskazał prof. Czajkowski. U kobiet w wieku okołomenopauzalnym i starszych rola fizjoterapeuty jest mniejsza – zasadniczo niezbędne jest leczenie operacyjne lub farmakologiczne. Krzysztof Czajkowski mówił też m.in., że wydaje się słuszne stworzenie ośrodków, które będą zajmowały się zaawansowanymi przypadkami endometriozy – “Osobiście uważam, że trzeba to bardzo dobrze opracować”. NFZ w ostatnich latach podwyższył stawki za procedury limitowane – o 1,08, a potem o 1,16. W obu przypadkach nie podwyższono stawek za procedury nielimitowane – czyli m.in. poród i leczenie onkologiczne. “Mam nadzieję, że to jest w opracowaniu i najbliższym czasie to zostanie uzupełnione” – dodał prof. Czajkowski. (PAP)