Organizacje zrzeszające szpitale i innych pracodawców ochrony zdrowia zwróciły się z apelem do premiera Morawieckiego, a jednocześnie do ministra zdrowia, aby wydłużyć czas wprowadzania nowego standardu rachunku kosztów. Wysłanie apelu poprzedziły bezskuteczne prośby do ministra o zmianę terminu wejścia w życie nowych rozwiązań oraz spotkanie z wiceministrem Sławomirem Gadomskim.
Rozporządzenie wydane przez ministra zdrowia 26 października 2020 r. dało zaledwie 29 dni roboczych na przygotowanie rozwiązań wynikających z wejścia w życie nowych zasad. “W tak krótkim czasie nie jest możliwe przygotowanie nawet zmian koncepcyjnych, a co dopiero wdrożenie koniecznych rozwiązań księgowych i informatycznych” – piszą przedstawiciele organizacji zrzeszających “tysiące podmiotów leczniczych”.
20 stycznia sygnatariusze apelu spotkali się z wiceministrem Gadomskim, któremu przedstawili swoje argumenty, takie jak m.in. krótki czas na wdrożenie, brak dostosowania systemów informatycznych, brak odpowiedniego szkolenia, brak kadr, czas epidemii, niespójność przepisów, istnienie innych rozwiązań aby osiągnąć oczekiwane cel, brak uzasadnienia dla wdrożenia tego rachunku kosztów przez małe jednostki, które najczęściej prowadzone mają księgowość na zewnątrz przez Biuro Rachunkowe, pracochłonność zapisywania bardzo szczegółowych danych, które nie wpłyną istotnie na wycenę procedur. Pracodawcy zaproponowali, że przygotują propozycje nowelizacji rozporządzenia oraz zaapelowali, aby datę 1 stycznia 2021 “traktować jako datę rozpoczęcia wdrażania rozwiązań zawartych w przedmiotowym rozporządzeniu i aby czas wdrażania uznać również za czas ewentualnych korekt przedmiotowego rozporządzenia”.
W apelu do premiera Morawieckiego przedsiębiorcy podkreślają, że “podjęli próbę zmierzenia się” z nowym standardem – “Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż przepisy przedmiotowego rozporządzenia obejmują bardzo poważne zmiany, a czas na ich wdrożenie był niezwykle ograniczony i w dodatku przypadł na okres największego wysiłku organizacyjnego podmiotów leczniczych, zadanie to okazało się niemożliwe do wykonania”. Nowe zasady w ich ocenie znacznie odbiegają od wcześniejszych, rozbudowują zakres ewidencji, wymagają zmiany polityki rachunkowości i zmianę wszystkich schematów księgowania. Wprowadzenie tych zmian niesie za soba także specjalnych narzędzi kalkulacyjnych i informatycznych, potrzebę zatrudnienia dodatkowych pracowników księgowości oraz dużego zaangażowania personelu medycznego.
Apel zawiera wiele zastrzeżeń merytorycznych do nowych przepisów, które narzucają konieczność comiesięcznej inwentaryzacji, budzą wątpliwości podatkowe, nie pokazują kosztów rzeczywistych. Nowe rozporządzenie jest zdaniem przedsiębiorców niespójne z ustawą o rachunkowości. Uniemożliwia także prowadzenie zarządczego rachunku kosztów i swobodne kształtowanie polityki rachunkowości. Zgłaszane w procesie legislacyjnym uwagi do rozporządzenia “nie zostały uwzględnione i nawet nie zostały opublikowane” – głosi oświadczenie.
Przedsiębiorcy podkreślają, że wbrew zapowiedziom nie otrzymali wsparcia ze strony AOTMiT – większość nie została przeszkolona, nie zorganizowano wyjazdowych zespołów mających wspierać wprowadzanie zmian. Apel podsumowany jest stwierdzeniem, że środowisko przedsiębiorców branży w pełni popiera “potrzebę kalkulacji kosztów świadczeń opieki zdrowotnych i tworzenia rozwiązań w zakresie ich prawidłowej ewidencji i wyceny” Natomiast zwraca się o utworzenie dwuletniego okresu przejściowego, w którym nowe zasady będą wprowadzane – a nie uznawane za bezwzględnie obowiązujące.
Dodatkowym argumentem za stworzeniem okresu przejściowego jest bardzo duże obciążenie szpitali i przychodni z powodu pandemii, który nie jest dobrym momentem na wdrażanie rewolucyjnych zmian.
“Szanowny Panie Premierze, bardzo liczymy na zrozumienie Pana Premiera i poparcie naszego apelu skierowanego do Ministra Zdrowia. Wdrożenie tak rozbudowanego systemu kosztów ewidencji wymaga czasu i poniesienia znacznych nakładów finansowych oraz logistycznych przez świadczeniodawców, wymaga również szerokiej wzajemnej współpracy, dialogu i zrozumienia. Poza tym czas, kiedy wszyscy borykamy się z panującą pandemią i skupiamy naszą uwagę na zapewnieniu zdolności do bieżącego funkcjonowania, jest niezwykle trudny” – kończą swój apel przedsiębiorcy.
Pod apelem podpisali się przedstawiciele następujących organizacji: Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, Polska Federacja Szpitali, Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych, BCC, Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie.
© mZdrowie.pl