Firma Pelion i organizacja Direct Relief uruchamiają program, w ramach którego 100 tys. uchodźców z Ukrainy otrzyma dofinansowanie w wysokości 500 zł na leki, które będzie można wykupić w aptekach w całej Polsce. Przyjmowanie wniosków w programie ruszy po Świętach Wielkanocnych, a pierwsze leki będzie można kupić na początku maja.
Prezes firmy Pelion Jacek Szwajcowski powiedział, że w ramach uruchamianego programu Ukraińcy w Polsce otrzymają dofinansowanie zakupu leków wydawanych na receptę i bez recepty, m.in. przeciwcukrzycowych, stosowanych w leczeniu chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego czy nerwowego. Receptę będzie mógł wystawić dowolny lekarz w Polsce. “Skala potrzeb jest olbrzymia, bo większość tych osób prędzej czy później będzie chciała skorzystać z porady lekarskiej i zrealizować receptę. Zwłaszcza że większość tych osób to kobiety z dziećmi lub osoby starsze, które mają większe potrzeby medyczne. Stąd pojawił się pomysł, jak pomóc tym osobom, które są rozmieszczone w różnych miastach, żeby objąć ich dużym systemem. Zaczęliśmy myślenie od Polski i zaproponowaliśmy rozwiązanie, które pozwoli pacjentom otrzymać dofinansowanie do zapłaty za leki poprzez nasz system stworzony przez firmę Epruf, który pozwala wejść do apteki i zapłacić aplikacją mobilną zainstalowaną w telefonie” – wyjaśnia Jacek Szwajcowski.
Międzynarodowa organizacja charytatywna Direct Relief przeznaczyła na tę akcję 10 mln dolarów. Środki te pochodzą od darczyńców z 73 krajów z całego świata. Aby aktywować aplikację należy zarejestrować się na stronie internetowej www.health4ukraine.com, skąd można pobrać formularz rejestracyjny, by dołączyć do programu. Po weryfikacji uczestnik otrzyma na podany w formularzu rejestracyjnym adres e-mail wiadomość zawierającą indywidualny kod umożliwiający otrzymanie dofinansowania do zakupu leków oraz logowanie w aplikacji webowej. Kod będzie można wyświetlić w aplikacji na ekranie smartfona lub wydrukować i w formie papierowej pokazać farmaceucie w aptece.
“Zaletą tego programu jest to, że w system włączone są wszystkie apteki w Polsce. W dwóch trzecich aptek możemy zrealizować płatność w sposób bezgotówkowy, w jednej trzeciej – w tych, które nie są zintegrowane z eprufem – płatność będzie gotówkowa, ale później będziemy refundowali wydane tam środki” – mówi prezes Pelion. Z dopłaty będą mogli skorzystać wszyscy obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego 2022 r. – “Obecnie jesteśmy przygotowani, by pomocą objąć 100 tys. osób. Jednak wciąż rozmawiamy, aby były kolejne transze, które starczą na to, by objąć programem większą liczbę osób. Łączna wysokość dofinansowania wynosi 500 zł na osobę”.
Według Jacka Szwajcowskiego, kolejną bardzo pilną potrzebą uchodźców jest otrzymanie porady medycznej – “Lekarze firmy Dimedic udzielają porady we wszystkich przypadkach, kiedy można jej udzielić bądź przez aplikację mobilną, bądź przez rozmowę telefoniczną. W tym celu zatrudniliśmy lekarzy mających uprawnienia do pracy w Polsce i potrafiących mówić po ukraińsku. Są to lekarze interniści i specjaliści. Już dziś świadczą te usługi przez 12 godzin na dobę przez 7 dni w tygodniu”.
Obecny na konferencji ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia podkreślił, że “jest pod wrażeniem tego pomysłu, który został zrealizowany w ekspresowym tempie”. “Ta inicjatywa przynosi ludziom realną pomoc. Całe to przedsięwzięcie jest nastawione na to, żeby ludzie z Ukrainy cały czas czuli pomoc innych i żeby ten entuzjazm, który był na samym początku wojny i przyjęcia Ukraińców przez Polaków, nie zgasł” – ocenił.
Ambasador Deszczycia dodał, że obywatele Ukrainy, którzy przyjechali do Polski po wybuchu wojny, otrzymali już pomoc w postaci dachu nad głową, pomocy specjalnej, medycznej, dostępu do pracy i do edukacji – “Jednocześnie ci ludzie potrzebują leków. Życzę im, żeby byli zdrowi i nie musieli z tej pomocy korzystać, jednak wiem, że życie jest takie, iż leki są potrzebne. A ten pomysł, żeby Ukraińcy mogli dostawać recepty i leki za darmo – na pewno trudno przecenić tę życzliwość i poświęcenie”.