Pierwszy miesiąc realizacji pilotażowego programu przeglądu lekowego wykazał na tyle pozytywne efekty, że prawdopodobnie już od początku 2024 roku usługa ta wejdzie do koszyka gwarantowanych świadczeń zdrowotnych finansowanych przez NFZ – zapowiedział wiceminister Maciej Miłkowski.
Pilotaż przewiduje trzy kontakty farmaceuty z pacjentem przyjmującym wiele leków równocześnie (co najmniej 5-10 leków). W wyniku przeglądu lekowego farmaceuta ma opracować dla pacjenta indywidualny planu opieki farmaceutycznej oraz plan rozwiązania wszystkich wykrytych, rzeczywistych lub potencjalnych problemów związanych ze stosowaniem leków, takich jak działania niepożądane czy zbędna farmakoterapia.
Za prowadzenie pilotażu przeglądów lekowych odpowiada Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, a podmiotem prowadzącym pilotaż jest poznański Szpital Kliniczny im. Heliodora Święcickiego. Do programu zakwalifikowano 75 aptek i 75 farmaceutów.
„Pilotażowy program przeglądów lekowych służy wypracowaniu modelu przyszłej usługi, przyszłego świadczenia zdrowotnego, które ma zaistnieć w polskich aptekach. To jest próba stworzenia takiego produktu, którego jeszcze nigdy u nas nie było, który wyróżni Polskę i postawi ją w szeregu krajów o najwyższych standardach opieki zdrowotnej. Dzięki temu polscy pacjenci będą mieli możliwość przyjścia do eksperta, który zoptymalizuje ich leczenie, przyjrzy się trudnym problemom” – wyjaśnia dr hab. Agnieszka Neumann-Podczaska, koordynator Pilotażu Przeglądów Lekowych ze Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego.
Według niej, przez pierwszy miesiąc pilotażu udało się uzyskać pozytywny feedback u pacjentów i lekarzy, którzy zgodzili się na rekomendacje farmaceutów – „Mamy zatem pierwsze sukcesy i dobre tempo tego pierwszego miesiąca”. Doktor Neumann-Podczaska dodaje, że najczęściej wykrywanymi problemami u pacjentów są: zbędna farmakoterapii, działania niepożądane leków, interakcje miedzy lekami oraz niestosowanie się pacjentów do zaleceń.
„W Ministerstwie Zdrowia stwierdziliśmy, że przeglądy lekowe – to działanie tak niezbędne, tak ważne i efektywne kosztowo, że nie ma właściwie żadnego ryzyka, że projekt nie zostanie zakończony pozytywnymi rekomendacjami jego wdrożenia. Chcemy jedynie, aby pilotaż technicznie pokazał, w jaki najlepszy sposób mamy tę opiekę realizować i jakich błędów można się ustrzec” – mówi wiceminister Maciej Miłkowski. I dodaje – “Oczekujemy potwierdzenia i sformułowania tej metodologii wywiadu z pacjentem na temat tego, jakie leki przyjmuje i jaka jest jego skłonność do przestrzegania zaleceń terapeutycznych. Trzeba to potem w sformalizowany sposób zaproponować farmaceutom oraz przygotować system informatyczny tak skrojony, aby ekspert miał zdecydowanie szybsze informacje o pacjencie”. Zdaniem Macieja Miłkowskiego, przegląd lekowy powinien być świadczeniem gwarantowanym, finansowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wiceminister dodał, że zapewne na początku 2024 roku można się takiego rozwiązania spodziewać.
Profesor Katarzyna Wieczorowska-Tobis z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że pacjenci z wielolekowością bardzo czekają na taką pomoc. Wielolekowość dotyczy przede wszystkim osób starszych powyżej 65. roku życia, dla których wsparcie edukacyjne ze strony doskonale przygotowanych farmaceutów jest bardzo ważne także z tego powodu, że złożone schematy przyjmowania leków powodują błędy w sposobie ich przyjmowania, co może negatywnie wpływać na efekty terapii.
Według prof. Wieczorowskiej-Tobis, schematy przyjmowania leków powinny być możliwie uproszczone – „Docelowy pacjent przeglądu – to pacjent pobierający co najmniej 10 leków, które są brane o różnych porach i z których każdy ma jakieś ograniczenia co do stosowania. Bezpieczeństwo pacjenta w systemie wymaga wsparcia swoistego rodzaju przewodnika, który przyjrzy się każdemu lekowi i powie, że ten lek można wziąć razem z tym np. podczas śniadania, ale kolejny musi być bezwzględnie przyjęty pół godziny przed śniadaniem”.
„Ten pilotaż odpowiada na bardzo dużą potrzebę pacjentów, którą na co dzień obserwujemy – mówi Jakub Adamski, dyrektor Departamentu Strategii i Działań Systemowych w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta – “Trzeba zdawać sobie sprawę, że dotyczy on przede wszystkim osób starszych. Nawet co trzeci pacjent po 65. roku życia zażywa powyżej pięciu leków.. Seniorzy najbardziej potrzebują takiej usługi ze względu na to, że sam wiek i choroby mogą wpływać na ich funkcje poznawcze. Często też cechuje ich brak łatwości w poruszaniu się wśród danych dostępnych w systemie ochrony zdrowia, np. poprzez internet. Program zatem jest pewnym wyrównaniem praw pacjentów”.
Aby przegląd lekowy przynosił pozytywne rezultaty, farmaceuta musi być szczególnie przygotowany do jego przeprowadzenia – „To szczególne przygotowanie polega na umiejętności zebrania wywiadu i podjęcia z lekarzem dyskusji o charakterze klinicznym” – wskazuje Agnieszka Neumann-Podczaska. Jak zaznacza, konieczne jest wypracowanie w Polsce jednego standardu prowadzenia przeglądu i edukacji dla farmaceutów, aby zapewnić dobre wykorzystanie środków publicznych i zagwarantować korzyści dla pacjentów. W Polsce mamy obecnie ok. 1000 farmaceutów odpowiednio przeszkolonych do prowadzenia przeglądów lekowych.
Innym warunkiem powodzenia przeglądów jest dobra współpraca na linii pacjent-farmaceuta-lekarz. „Farmaceuta musi przygotować konkretne rekomendacje dla pacjenta i dla lekarza. Komunikacja miedzy farmaceutą i pacjentem oraz między farmaceutą a lekarzem jest tym najważniejszym elementem, które spina i koncentruje tę edukację” – zaznacza prof. Wieczorowska-Tobis.
Wiceminister Miłkowski powiedział w czasie dyskusji o pierwszych wynikach pilotażu, że obecnie lekarze nie zawsze dysponują pełną wiedzą na temat całości terapii farmakologicznej swoich pacjentów. Jest to spowodowane takim czynnikami jak m.in. brak wymian informacji między lekarzami różnych specjalności przepisującymi leki na konkretne schorzenia, brakiem standardu sprawdzania dokumentacji medycznej pacjentów, a także tym, że pacjent podczas wywiadu nie przekazuje wszystkich informacji na temat leków, które otrzymuje od innego lekarza. „Lekarze powinni być wzmocnieni w tym zakresie przez farmaceutów. Ta współpraca musi być, bo inaczej nie będzie efektów” – stwierdził Maciej Miłkowski.
„Lekarz i farmaceuta – to dwie osoby, które muszą zamienić się w pewnego rodzaju detektywów, których zadaniem będzie znaleźć ten element, który spowodował, że pacjentowi nie jest lepiej, tylko gorzej” – podkreśla Jakub Adamski. „Jeśli będziemy mieli doskonale przygotowanych farmaceutów, nowe wytyczne edukacyjne dla tej grupy oraz narzędzia elektroniczne, które będą ich wspierały w podjęcie decyzji terapeutycznych i formalne organy nadzoru – to usługa przeglądu lekowego wymusi zacieśnienie kontaktu między pacjentem, lekarzem i farmaceutą” – mówi dr n. farm. Piotr Merks z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, koordynator pomocniczy Pilotażu Przeglądów Lekowych. W jego opinii, przy wdrażaniu przeglądów lekowych warto wykorzystać doświadczenia innych krajów, biorąc jednak pod uwagę polską specyfikę – “Nie da się wszystkiego odwzorować jeden do jednego, trzeba wytworzyć polskie standardy i do tego właśnie potrzebny jest pilotaż. Pozwoli on sprawdzić, jakiego typu problemy lekowe istnieją w polskiej populacji, co pozwoli przygotować specjalnie dobrany program edukacyjny dla farmaceutów, zbudować narzędzia walidujące jego skuteczność” – wyjaśnia dr Merks.
Pilotaż ma objąć od 750 do 1000 pacjentów i potrwać maksymalnie rok. Chodzi o osoby w wieku 18-60 lat, które przyjmują na stałe nie mniej niż 5 leków wydawanych z przepisu lekarza bądź też osoby, które ukończyły 60. rok życia i przyjmują na stałe nie mniej niż 10 leków. Za wdrożenie, monitorowanie i ocenę pilotażu odpowiada Narodowy Fundusz Zdrowia.