Na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży odbyła się dyskusja na temat reformy psychiatrii dzieci i młodzieży. “Ta liczba jest zatrważająca. Większość powiatów nie ma dostępu do leczenia” – powiedział Grzegorz Napieralski o liczbie pracujących lekarzy.
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, liczba psychiatrów dziecięcych rośnie w ostatnich latach, ale kadry są wciąż jednym z największych wyzwań w tym obszarze. Obecnie w Polsce mamy 445 psychiatrów dziecięcych, z tego w publicznym systemie pracuje zaledwie połowa z nich.
W ciągu ostatnich lat znacząco wzrosła liczba osób korzystających ze świadczeń psychiatrycznych – przybyło 30 proc. pacjentów, przez co niewydolny system jest jeszcze bardziej obciążony. Wzrost pacjentów można interpretować na dwa sposoby – może wskazywać na wzrost liczby zaburzeń lub wynikać z większej świadomości społecznej.
Kolejnym problemem jest nierównomierny dostęp do świadczeń psychiatrycznych. W niektórych województwach, np. podlaskim, brakuje oddziałów całodobowych, co obciąża placówki w ościennych regionach Nie ma też wystarczającej pomocy poza oddziałami stacjonarnymi – mamy utrudniony dostęp do opieki psychologicznej, ambulatoryjnej i środowiskowej, co wydłuża czas hospitalizacji. Dzieci, które trafiają na oddziały psychiatryczne, często są w stanie zagrożenia życia i jest to ich pierwszy kontakt z opieką psychiatryczną.
Od 2018 roku zespół ds. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży powołany w Ministerstwie Zdrowia prowadził prace nad koncepcją reformy, która – jak przekonuje resort zdrowia – obecnie jest wdrażana. Nowy model systemu ochrony zdrowia psychicznego opiera się na jego deinstytucjonalizacji oraz współpracy ze szkołą i środowiskiem rodzinnym.
Wypracowane propozycje zakładają, że w poradniach na pierwszym poziomie będą udzielane konsultacje z terapeutą i psychologiem, a dopiero kolejnym krokiem będzie spotkanie z psychiatrą. Ostatnim ogniwem opieki mają być specjalistyczne, całodobowe oddziały szpitalne. Finansowanie ryczałtowe nowego modelu opieki wyniesie 500 tys. zł rocznie na jedną poradnię. Ta kwota ma wystarczyć na zabezpieczenie czteroosobowego zespołu w poradni.
Na finansowanie placówek pracujących w nowym modelu NFZ przeznaczy w 2020 roku 242 mln zł, co oznacza podwojenie nakładów w stosunku do roku poprzedniego. Oprócz tego nadal finansowane będą świadczenia w placówkach, które funkcjonują poza nowym modelem psychiatrii dziecięcej.
W sierpniu 2019 roku pojawiło się rozporządzenie wprowadzające nowe zasady. “Obecnie jesteśmy na etapie rozpisywania konkursów na I poziom, które zostały ogłoszone we wszystkich województwach. W niektórych ogłosiliśmy już konkursy na II i III poziom referencyjny. Ośrodki z pierwszym poziomem referencyjności zaczną udzielać świadczenia od 1 kwietnia” – informuje resort zdrowia. Ministerstwo zapowiada także rozpoczęcie prac nad standardami dla placówek, które będą funkcjonowały w ramach nowego modelu psychiatrii dziecięcej.
Reforma psychiatrii dziecięcej: oczekiwania vs rzeczywistość
© mZdrowie.pl