Wydatki na ochronę zdrowia powinny być monitorowane pod względem efektywności. Trzeba sprawić, by odpowiadały one na potrzeby społeczne – zgodzili się uczestnicy panelu „Źródła i sposoby finansowania ochrony zdrowia” na Forum Ochrony Zdrowia w Karpaczu.
„Nasze główne zadanie to spowodowanie, by różne strumienie finansowania ochrony zdrowia były wydatkowane w odpowiedni sposób oraz zbudowanie instrumentarium, które pozwoli mierzyć skuteczność wydawania tych środków” – powiedział uczestniczący w panelu minister Andrzej Niedzielski.
Dyskusję poprzedziła prezentacja raportu „Budowanie przyszłości europejskich systemów opieki zdrowotnej – kompleksowa analiza doświadczeń 9 krajów UE w stawianiu czoła wyzwaniom pandemii Covid-19 i zarządzaniu nimi” prof. Vincenzo Atelli, dyrektora naukowego w Fundacji Farmafactoring. „Niestety, magiczna pigułka nie istnieje, podobnie jak doskonały system opieki zdrowotnej, z którego można uczyć się możliwych rozwiązań! Głównym celem jest zatem uczynienie systemu tak sprawiedliwym, jak to tylko możliwe” – powiedział prof. Atella.
Jak zauważył, wszystkie istniejące systemy ochrony zdrowia są wynikiem długich procesów, często kształtowanych przez czynniki społeczno-kulturowe, których nie da się po prostu wymazać poprzez prawo. „Jako takie mają tendencję do opierania się zmianom” – stwierdził prof. Atella. Jak możemy zagwarantować, że te zmiany przełożą się na realne korzyści dla pacjentów? – pytał. Według niego nie istnieje gwarancja, że pieniądze przełożą się na realne korzyści dla pacjentów, o ile nie zostanie wdrożony system wskaźników wyników zdrowotnych i ciągłego monitoringu – „Tylko w ten sposób można zagwarantować pieniądze za wartość”.
Zdaniem ministra Niedzielskiego, są trzy filary dobrego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej. Pierwszy – to zadeklarowanie pewnego poziomu nakładów na ochronę zdrowia, który będzie się systematycznie zwiększał. „Mamy zaprojektowaną ścieżkę wzrostu. Teraz zgodnie z deklaracją zawartą w Polskim Ładzie to jest 7 proc. PKB w roku 2027. To jest oczywiście pewne minimum, które corocznie może być przekraczane” – mówił minister zdrowia.
Drugi element – to dywersyfikacja systemy finansowania. Taki system byłby oparty na płaconej solidarnie składce zdrowotnej oraz na opłatach prozdrowotnych, takich jak opłata cukrowa. Trzeci filar – to monitorowanie efektywności wydawanych środków finansowych. „Nie możemy sobie pozwolić na żadne marnotrawstwo w dziedzinie systemu opieki zdrowotnej. Chodzi o to, aby bardzo dokładnie mierzyć, jakie efekty płyną ze środków, które są przekazywane i rosnące” – wskazał minister Niedzielski.